Kirsten Dunst

Kirsten Caroline Dunst

7,7
34 200 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Kirsten Dunst

Zawsze mnie fascynuje na jakiej podstawie ludzie zachwycają się urodą kogoś co najwyżej przeciętnego. OBIEKTYWNIE Kirsten Dunst nie jest ładna. Tak, można używać słowa "obiektywnie" przy ocenie urody. Po prostu nie ten owal twarzy, nie te usta, oczy, ciało. Na temat tego zachwalania mam dwie teorie. 1) Niektórzy podświadomie chcą wierzyć w to, że dana osoba jest piękniejsza niż jest. Po co? Ano po to, żeby kogoś, kto pod względem urody jest dla niego "osiągalny" ochrzcić kimś mniej osiągalnym, tym samym łechcąc swoje ego. To tak, jak niektórzy notorycznie krytykują innych, nawet wbrew sobie, po to, żeby poczuć się "równiejszym", albo nawet "ponad" (zależy kto do jakiej pozycji dąży). Być może można też w drugą stronę. Na przykład zajmujemy się gotowaniem i wiemy, że nie jesteśmy w tym najlepsi. Dlatego zachwalamy kogoś, kto jest na naszym poziomie, albo nawet jeszcze niższym, bo to NAS stawia w lepszej pozycji. 2) Sam doświadczam często tego, że podoba mi się ktoś, kto mi przypomina kogoś, kogo lubię. Zaczynają mi się wtedy podobać nawet cechy wyglądu, które przedtem odbierałem negatywnie. Na nasze oceny wpływa o wiele więcej czynników niż mogłoby się wydawać.

boolion

Na szczescie piekno to pojecie wzgledne, Kazdy z nas inaczej postrzega dana osobe,Twoim zdaniem nie jest nawet ladna-nie te oczy,usta ,owal twarzy. Natomiast moim zdaniem jest urodziwa,piekna zdecydowanie nie, ale ma to cos. Podobaja mi sie jej doleczki w policzkach, owal twarzy, figura. I nie mam na oku zadnej dziewczyny o podobnym typie urody, bo wole facetow, ani tez nie przypomina mi zadnej osoby,ktora lubie.

boolion

Ps. do mnie tez nie jest podobna, ani nie zachwalam jej po to,by podwyzszyc sobie samoocene,po prostu subiektywnie stwierdzam,ze mi sie podoba.

Martalu

Rozumiem, ale mówię o podświadomych mechanizmach :) Piękno to pojęcie bardzo względne, ale na tę względność składa się mnóstwo czynników. Tak zwany gust jako taki to tylko wierzchołek góry lodowej. Kirsten wygląda niezdrowo, moja męska natura podpowiada mi, żeby nie mieć z nią dzieci, haha! A szkoda, bo pewnie złamałem jej serce. ;)

boolion

No to w moim przypadku te mechanizmy chyba nie zadzialaly,bo naprawde nie kieruje sie czynnikami,ktoe wymieniles :) Niezdrowo ? Moze jest troszke za szczupla,ale te doleczki i 'zeby wampira' mnie rozbrajaja. Ktora z aktorek uwazasz za piekna ?

Martalu

Niezdrowo, bo ma napuchniętą twarz, zmęczone oczy i jest taka oklapła. Które uważam za piękne? Całe mnóstwo. Z polskich to na przykład Magda Mielcarz (co prawda nie stricte aktorka, ale boska), Marta Żmuda-Trzebiatowska i wiele innych, z zagranicznych np. Cheryl Cole, Angelina (ma wzloty i upadki, ale ogólnie piękna), Charlize Theron i znowu - wiele innych. Każda z nich jest pewnie mniej lub bardziej "zrobiona", a na żywo ich nie widziałem, więc oceniam po tym co widzę. One wszystkie na oko mają dobre geny - proporcjonalne twarze, smukłe sylwetki, ładną cerę, zęby itd. Kirsten przy nich to taki ziemniaczek.

boolion

Oklapła, ciekawe okreslenie :) Taki jej urok,mi akurat odpowiada.
, swiat bylby nudny gdyby chodzily po nim same Angeliny i inne 'idealne' kobiety. Z tych,ktore wymieniles zgadzam sie z Angelina, Magda Mielcarz i Charlize Theron, faktycznie piekne. A co myslisz o Evie Green ? Moim zdaniem najpiekniejsza aktorka, jestem kobieta,ale widzac ja na ekranie nie moge oderwac od niej oczu,cudowna.

Martalu

Eva Green moim zdaniem jest przykładem dość przeciętnej kobiety, która jest zadbana i ma urok osobisty. Widać, że trenuje, ale jej twarz sama w sobie nie jest piękna, ma w sobie solidny pierwiastek przeciętności.

boolion

Chyba naprawde mamy zupelnie inny gust , dla mnie jej uroda jest niesamowicie oryginalna , rozumiem, ze nie kazdemu musi sie podobac,ale przecietna ? Z tym nie moge sie zgodzic,ale szanuje twoja opinie,podobnie jak ty moja, na temat Kristen. Dziekuje za mila wymiane zdan,pozdrawiam :)

boolion

Poruszyłeś ciekawy temat. Mnie czasami też zadziwia, że jakaś osoba, która zdobyła popularność, z miejsca bywa okrzyczana pięknością, chociaż tak naprawdę często jest, jeśli nie brzydka, to przeciętna. Piękno jest czymś budzącym zachwyt, nadzwyczajnym, niezwykłym i unikalnym. Co do Twojej teorii, to też coś jest na rzeczy, zwłaszcza drugi punkt ;). Jeśli chodzi o Dunst, to przyznam, że dość długo uważałem ją za brzydulę. Co ciekawe, najbardziej podobała mi się w filmie, w którym jeszcze podkreślano mankamenty jej urody - chodzi o "Piękną i szaloną". Wtedy dostrzegłem, że coś w sobie ma i nie jest taka straszna, ale obiektywnie oceniając - na pewno nie powiedziałbym o niej piękna, a raczej oryginalna, interesująca.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones